Sposób na niejadka – czy warto zadbać o wygląd stołu i otoczenia ?

Jak zrobić, żeby zwykłe proste danie stało się wyjątkowym posiłkiem? Macie swój sprawdzony sposób na niejadka? A może problem nie jest w tym, że dziecko nie lubi i nie chce jeść, tylko w tym, że jest mocno wybredne w posiłkach?

Przede wszystkim doceniaj swoje dziecko, słuchaj go i staraj się zrozumieć. To, że nie ma ochoty na  (według Ciebie) smaczne, dobre obiady, to nie zawsze jest tak, że chce Ci zrobić na złość. Może dla niego po prostu, nie jest to apetyczne, atrakcyjne, a może zwyczajnie to nie „jego smak”. Czasami wystarczy naprawdę niewiele, żeby talerz naszej pociechy sam zachęcał do jedzenia.

dla niejadka

Kilka prostych wskazówek, które na pewno pomogą Wam lepiej wpłynąć na malucha.
  1. Każdy z nas lubi jeść przy czystym stole, najlepiej na ładnym obrusie lub eleganckich podkładkach. To samo, a nawet jeszcze bardziej tyczy się dzieci. Niestety rodzice ze względu na swoje zabieganie, często o tym zapominają. Serwują na dziecięcym, plastikowym stoliku kupioną papko-zupę ze słoiczka. A jak jest nieco starsze to odgrzewany obiad w mikrofali, nie pachnący i nie wyglądający już zbyt świeżo.
  2. Każdy lubi mieć na talerzu wybór i różnokolorowe barwy, a dziecko to wręcz uwielbia. Oznacza to tyle, że zmiksowana, jednokolorowa zupka jedzona przez kilka miesięcy każdego dnia, naprawdę może się wreszcie znudzić. Tak samo standardowy obiad (żeby nawet był najpyszniejszy) to po kilku tygodniach jedzenia ziemniaków z surówką z pekinki zmieniając tylko mielonego na kurczaka, może się dziecku opatrzyć.sposób dla niejadka
  3. Dorośli przywiązują się często do swoich domowych sztućców, mają ulubione kubki, a nasze dzieci? Pozwólmy im, aby sami wybrali sobie własna zastawę lub my uatrakcyjnijmy im talerze i miseczki. Niech będą ciekawe, a przede wszystkim wygodne dla nich, czyli dopasowane do ich wieku.danie dla niejadka
  4. Nikt nie lubi jeść na siłę. Często drażni nas wciskanie przez nasze babcie czy ciocie, kolejnego kawałka ciasta podczas niedzielnego, imieninowego obiadu. Dlatego nie róbmy tego samego naszym dzieciom i to jeszcze na co dzień.  Proszę Was nie namawiajcie zbyt mocno dziecka  do jedzenia, nie szantażujcie go zakazem na  TV czy zabawę dopóki nie zje posiłku. Szanujcie jego decyzję, może nie jest na dany moment głodne, może mu to danie nie odpowiada pod względem smaku, konsystencji, wyglądu. To, że Wam smakuje, to nie znaczy, że waszemu dziecku też. Zróbcie kolejne podejście przy następnej porze posiłku, czy na drugi dzień. Jeśli dalej nie chce tego jeść to odpuście – nic na siłę. Dajcie mu coś innego co zje z apatytem, oczywiście niech to będzie coś równie pożywnego i zdrowego, a nie słodki zapychacz 😉sposób na niejadka