Weekend mija, nowy tydzień już coraz bliżej. Dla tych którzy potrzebują pobudzenia, polecam babeczki prosty przepis, smak: migdałowo-kawowe. Pyszny, niecodzienny deser. Dość prosty w wykonaniu, a nietuzinkowy w smaku 🙂
Ja osobiście kawę uwielbiam, więc i desery o tym smaku są moimi faworytami. W połączeniu z migdałami to dla mnie nowy numer 1. Polecam Ci wypróbować. Do jego przygotowania nie potrzebujesz wiele.
Jeśli masz Thermomix albo bardzo dobrej jakości blender, możesz zmiksować migdały z olejem kokosowym. Jeśli nie śmiało możesz zastąpić je już gotowym masłem migdałowym – pamiętaj żeby kupić to dobrej jakości, czyli 100% migdałowe. Do masy kawowej, koniecznie dodaj porządne espresso, lub bardzo mocny napar z kawy. Od jego jakości zależeć będzie smak babeczek. Kolejna ważna rzecz to słodkość deseru. Jeśli lubisz dość słodkie przekąski to koniecznie dodaj do białej masy syrop klonowy.
Jeśli przekonałam Cię do zrobienia babeczek migdałowo-kawowych, to wystarczy, żebyś miała:
NA SPÓD:
100g migdałów i łyżka oleju kokosowego lub 100g masła migdałowego
70g mąki owsianej
NA MASĘ:
250g serka mascarpone
100g twarogu
150ml espresso
3 łyżki cukru waniliowego
4 łyżki syropu klonowego (według uznania)
50ml wody z rozpuszczonymi 3 łyżkami żelatyny
Przepis na Thermomix: znajdziesz na poniższym filmiku.
Przepis tradycyjny: Masło migdałowe, wymieszaj dokładnie z mąką owsianą, ułóż powstałą masę w foremki i dokładnie wyrównaj. Mascarpone, twaróg, cukier i syrop, dokładnie wymieszaj. Użyj do tego najlepiej mikser, tak aby ser rozbić i żeby w masie nie było grudek. Dodaj do tego espresso i żelatynę, ponownie dokładnie rozmieszaj i powstałą masę nalewaj do foremek. Wstaw do lodówki na minimum godzinę. Babeczki podawaj przystrojone owocami lub dżemem.
Ja na moje babeczki dałam kawałki banana i zalałam wszystko rozpuszczoną czekoladą 😉 Wyszły smaczne, ale… bardzo przebijała czekolada, więc mniej było czuć kawę. Decyzję zostawiam Wam 😉 Dajcie znać z czym Wy zrobiłyście. Jestem bardzo ciekawa co o nich sądzicie i jak Wam smakują 😉