Jesienne, długie wieczory, sprzyjają siedzeniu przed telewizorem i podjadaniu. Jest to jednak też czas, kiedy mamy więcej wolnego. Teraz znacznie wcześniej, niż bywało to w lecie, wracasz się do domu. W związku z tym, możesz też, częściej poświęcić kilka minut na przygotowanie zdrowego posiłku. U nas na fajną kolację, świetnie sprawdzają się frytki z batatów z sosem serowym.
Nawet jeśli brzmi to dla Ciebie mało zachęcająco, to koniecznie spróbuj je zrobić. Przekonasz się, że nawet tak abstrakcyjnie brzmiące danie, naprawdę może stać się ulubioną kolacją.
A czy już próbowałaś zrobić z mojego przepisu chrupki z ciecierzycy? To idealne danie do pochrupania. Zajrzyj.
Z racji tego, że ja uwielbiam jeść i bardzo lubię sobie dogadzać w tej kwestii. To nie jem tych frytek saute. Zawsze świetnie je przyprawiam i robię dodatkowo pyszny sos serowy. Takie danie, sprawdzi się zarówno na samotną kolację przed telewizorem, ale absolutnie nie namawiam Cię do jedzenia podczas oglądania seriali… żeby nie było 😉 Będzie też idealnym pomysłem, jako przekąska, podczas spotkania z przyjaciółmi.
Mój przepis na frytki z batatów jest banalnie prosty. Pierwszy raz robiłam je z moją koleżanką – Patrycją, i od razu je polubiłam, a potem przekonałam do nich jeszcze moich pacjentów 😉
Do przygotowania frytek z batatów z sosem serowym, potrzebujesz:
1 batat (ok. 350g)
Łyżeczka słodkiej papryki
Łyżeczka wędzonej papryki
Łyżeczka tymianku
Pół łyżeczki soli gruboziarnistej
2 łyżki oleju
100g sera twarogowego homogenizowanego
2 ząbki czosnku
Batata obierz, pokrój w paski ok. 1cm – 1,5cm. Wszystkie przyprawy wymieszaj w misce, dodaj olej i wrzuć w to pokrojone bataty. Wymieszaj, tak aby wszystkie obtoczyły się przyprawami. Gotowe połóż na blachę, wyłożona papierem do pieczenia i posyp solą. Piecz ok. 40minut w temperaturze 180 stopni.
Druga wersja smakowa: jeśli nie przepadasz za aromatem tymianku, to proponuję, zastąp go czosnkiem niedźwiedzim.
Do sera dodaj wyciśnięty przez praskę czosnek i wymieszaj dokładnie. Już masz wszystko gotowe!