Bez pieczenia, sernik na zimno z malinami. Sezon na maliny w pełni – więc podaję Ci pomysł na ich deserowe wykorzystanie. Oczywiście przepis jest stworzony z myślą o insulinoopornych. Zbilansowałam go tak, aby jeden kawałek miał niski ładunek glikemiczny i był odpowiedni do zjedzenia przy koleżeńskiej kawce. Przepis jest na blaszkę o wymiarach 10 cm x 25 cm.
Jeśli lubisz maliny i chcesz jeszcze bardziej wykwintne ciasto z nimi, to zapraszam Cię na czekoladową tartę z malinami – kliknij tutaj po przepis.
SPÓD:
75 g biszkoptów u mnie bez cukru
40 g masła
MASA SEROWA:
450 g serków kanapkowych typu Twój smak
200 g jogurtu naturalnego 2%
75 g ksylitolu
25 g żelatyny rozpuszczonej w 80 g wrzątku
100 g malin
MUS:
200 g malin
10 g ksylitolu (jeśli masz słodkie maliny to możesz pominąć)
5 g żelatyny
Przepis tradycyjny: Biszkopty zmiksuj razem z masłem. Wyłóż nimi spód blaszki, uklep. Wstaw do lodówki. Serki zmiksuj z jogurtem i ksylitolem. Dodaj ostudzoną żelatynę i maliny. Żelatynę wlewaj małym strumieniem stale miksując. Gotową masę wlej na spód do formy. Wstaw do lodówki, aby ciasto stężało. Maliny na mus, podgrzej w garnku z ksylitolem. Jak już puszczą sok, przelej przez sitko, aby oddzielić pestki. Do soku dodaj żelatynę, zagotuj i jak zacznie tężeć wylej na ciastko. Do dekoracji możesz ułożyć kilka całych malin na wierzchu. Wstaw znów do lodówki na ok. 3 godziny. Smacznego.
Ten sernik z malinami na zimno, to pewniak. Nie musisz się martwić, że coś nie wyjdzie, albo bać się o zakalec. Na dodatek to szybkie ciasto, przy którym jest stosunkowo mało roboty. Jednak efekt wizualny na talerzu masz zapewniony 😉
Jesli chcesz więcej przepisów ode mnie, to zapraszam Cię na mój INSTAGRAM – kliknij tutaj.
Z podanego przepisu wychodzi 10 porcji ciasta, a każda z nich ma ok. 220 kcal,
w tym B: 7,3 g; T: 14,5 g; W: 19,5 g; ŁG = 6 (niski)